Chciałbym się skupić na sposobach i przyczynach wyrządzania tych szkód.
- Tusk od początku swoją karierę polityczną oparł na współpracy z Niemcami. Układ jest dziecinnie prosty: on realizuje ich politykę w Polsce, a oni pomagają mu w karierze na różne sposoby (kasa dla KLD, stanowisko w UE, wielki wysiłek niemiecki w latach 2015-23, żeby przywrócić go do władzy). Realizując politykę niemiecką, Tusk oczywiście szkodzi Polsce. Przybiera to formy paraliżowania rozwoju, inwestycji, budowania suwerenności gospodarczej, militarnej i energetycznej, ale także prowadzi to totalnego podporządkowania Polski Niemcom na forum międzynarodowym, osłabieniu albo eliminacji naszych roszczeń reparacyjnych itd. Cała skrajnie prorosyjska polityka rządu Tuska w latach 2007-14 (na którą są dziesiątki przykładów) była prowadzona na życzenie Niemiec.
- Tusk otacza się miernotami. To jego sposób na to, by nikt mu nigdy w jego partii (albo w partiach koalicyjnych) nie zagroził. W czasie, kiedy Tusk rządzi, te miernoty zostają ministrami, wiceministrami itd. Niemała część obecnych problemów Polski bierze się właśnie z tego.
- Innym sposobem utrwalania dominacji w środowisku politycznym jest tworzenie struktur o charakterze quasi-mafijnym. W otoczeniu Tuska jest przynajmniej kilkunastu zidentyfikowanych ciężkich przestępców (lekarz z setkami udowodnionych łapówek, urzędnik z milionami z łapówek w nogach od stołu itp.) oraz znacznie więcej takich, o których nie wiemy. Tusk w każdej chwili może zwinąć parasol ochronny nad nimi, dlatego boją się go i są wobec niego bezwzględnie lojalni. Oczywiście dopuszczając przestępców do sprawowania wysokich urzędów, Tusk szkodzi Polsce, która jest przez nich okradana.
- Tusk jest mściwy. Jeżeli jakiś urzędnik zrobi coś, co Tuskowi się nie podoba, zemsta nie zna granic. Uwięzienie ministrów Kamińskiego i Wąsika ma taką właśnie genezę – pod ich kierownictwem CBA wiele lat temu zaczęło prześwietlać podejrzanie otoczenie Tuska. Zapamiętał to dobrze. Wszyscy współpracownicy Tuska wiedzą o jego mściwości, boją się jej jak ognia i nigdy nie będą robić nic, co mogłoby mu się nie spodobać. Na wszelki wypadek w ogóle nie będą wiele robić. Tak najbezpieczniej.
- Tusk posiada zerowe umiejętności pozytywnego zarządzania zespołem, motywowania go. Głównym instrumentem nadzoru jest krzyk i wulgarne obelgi. Oczywiście oznacza to, ze wszelcy potencjalnie wartościowi współpracownicy (a przecież wśród zwolenników PO są tysiące bardzo kompetentnych menadżerów) nigdy nie pójdą do pracy w rządzie i zawsze wybiorą sektor prywatny, gdzie na takie patologie nie ma przyzwolenia.
- Kolejna kwestia dotyczy dziwnego związku wzrostu wyłudzeń podatku VAT w czasach rządów Tuska i spadku tych wyłudzeń w czasach, kiedy Tusk nie rządzi. Tutaj każdy musi sam wyciągnąć wnioski.
- Jeżeli podejrzenia dotyczącej Woronowskiej potwierdzą się, będziemy mieli siódmy sposób szkodzenia Polsce przez Tuska. (chodzi o ujawnioną asystentkę z rosyjskimi powiązaniami [przyp. edytora])
autor: Zygfryd Czaban
źródło: https://x.com/CDzwoni/status/1816915420084900270