Po ukończeniu szkół w Sandomierzu Jerzy Jaskiernia trafił w 1968 na Uniwersytet Jagielloński, gdzie szybko trafił do zarządu uczelnianego komunistycznej organizacji studenckiej - ZMS. W 1971 roku wstąpił też do partii i został członkiem egzekutywy POP PZPR na Wydziale Prawa UJ.
Ponieważ w karierze młodego naukowca Jaskierni pojawiła się okazja stypendium na Duquesne University w Pittsburghu, Służba Bezpieczeństwa postanowiła wykorzystać tę świetną okazję. Pierwszą rozmowę operacyjną przeprowadzono z nim 21 listopada 1973 roku.
Podczas rozmowy z kpt. Pawłowski z Wydziału VIII Departamentu I MSW PRL Jerzy Jaskiernia zgodził się na przekazanie SB informacji, jakie uzyska podczas wyjazdu do USA i podpisal zobowiązanie do zachowania tajemnicy. To był początek pięknej przyjaźni z SB.
Bardzo szybko, bo już 12 grudnia 1973 roku Jerzy Jaskiernia został zarejestrowany jak Kontakt Operacyjny (czyli w wywiadzie SB odpowiednik TW) ps. PRYM. SB zlecało mu inwigilację i opracowywanie charakterystyk naukowców, z którymi spotykał się za oceanem.
"Wystąpił z propozycją przekazania mu sugestii co do tematyki przyszłej pracy habilitacyjnej, która pomogłaby mu uplasować się w jednym z ważniejszych ośrodków politologicznych (Harvard, Yale lub Columbia University)" zanotował esbek kpt. Fulczyński.
Podczas spotkań z kpt. Fulczyńskim Jerzy Jaskiernia ps. PRYM bardzo chętnie opowiadał też o Instytucie Nauk Politycznych oraz ludziach związanych z "Tygodnikiem Powszechnym" oraz "Znakiem". Esbek zlecił mu "ustalenie którzy profesorowie mają poglądy katolickie".
Równocześnie Jerzy Jaskiernia awansował w strukturach oficjalnego komunizmu. W latach 1981-1984 był przewodniczącym Zarządu Głównego ZSMP, a w roku 1983 trafił do Prezydium Rady Krajowej Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej.
W stanie wojennym Jerzy Jaskiernia ps. PRYM został sekretarzem Rady Krajowej PRON, a w latach 1988-1990 pracował (dla kogo?) w ambasadzie PRL w Waszyngtonie. A potem przyszły zasłużone kokosy.
W 1995 roku Jaskiernia ps. PRYM zastąpił na stanowisku ministra sprawiedliwości Cimoszewicza ps. CAREX, a wszystko to działo się w rządzie Oleksego ps. PIOTR. Dokładnie w tym samym czasie jeden z jego prowadzących z SB Wiesław Bednarz był prezesem Konsalnet SA.
Po wieloletnim procesie 7 stycznia 2009 roku Sąd Najwyższy III RP oczyścił Jerzego Jaskiernię z zarzutu kłamstwa lustracyjnego. Naprawdę.
autor: John Bingham
źródło: https://x.com/MrJohnBingham/status/1696491085181100103