Jarosław Spyra urodził się 12 grudnia 1965 roku. Jest synem Eugeniusza Spyry, przez niemal 40 lat funkcjonariusza komunistycznego wywiadu. Podstawówkę ukończył w Portugalii, gdzie ojciec bronił komunizmu na placówce, następnie w 1980 roku wrócił do Polski.
Po maturze (1984) Jarosław Spyra dostał się na Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Był działaczem ZSP, przewodniczącym Rady Uczelnianej ZSP i delegatem na Zjazd ZSP. Od stycznia 1989 członek egzekutywy POP PZPR na wydziale.
Kontynuując tradycje rodzinne 16 marca 1989 roku Jarosław Spyra złożył podanie o przyjęcie do Służby Bezpieczeństwa. Powołał się oczywiście na ojca i wskazywał, że jako funkcjonariusz SB będzie mógł pracować "dla dobra kraju" i "realizować ambicje zawodowe".
Starszy szeregowy Jarosław Spyra rozpoczął służbę dla komunistycznej bezpieki w Departamencie I MSW PRL ma etacie niejawnym pod nazwiskiem Jarosław Somorowski. Pracował w instytucji przykrycia - Centralnym Ośrodku Metodycznym Studiów Nauk Politycznych.
Kariera nie potrwała długo. Już 31 lipca 1990 roku Jarosław Spyra został zwolniony z powstałego niedawno Urzędu Ochrony Państwa. Jak dla wielu jego kolegów koniec służby dla SB był początkiem wielkiej kariery.
Jarosław Spyra był kolejno stażystą w Akademii Dyplomatycznej w Wiedniu oraz na Uniwersytecie Stanford. W latach 1991-1993 pracował jako ekspert w Departamencie Ameryki Północnej i Południowej MSZ, a następnie w kilku kolejnych departamentach.
W 2002 roku nastąpił wielki dzień. Starszy szeregowy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa Jarosław Spyra został mianowany ambasadorem RP w Chile. Zastąpił na tym stanowisku wieloletniego współpracownika komunistycznych służb Daniela Passenta - KO "Daniel" i TW "John".
W 2010 roku Jarosław Spyra został wybrany ambasadorem RP w Peru, niestety pojawił się IPN , który wszczął postępowanie lustracyjne. No i starszy szeregowy podał się do dymisji, a w maju 2012 roku sąd pierwszej instancji uznał go za kłamcę lustracyjnego.
W pierwszym wyroku sąd orzekł wobec Jarosława Spyry zakaz pełnienia funkcji publicznych i utratę prawa wybieralności w wyborach na okres 5 lat. Po kilku miesiącach Sąd Apelacyjny uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
W 2014 Sąd Okręgowy przyznał rację starszemu szeregowemu SB Spyrze, w czym z pewnością pomogły zeznania jego ojca, jak już wspominałem przez niemal 40 lat funkcjonariusza komunistycznego wywiadu. Po ponownej apelacji IPN sąd stwierdził brak aktu ślubowania. Niewinny.
No i mamy rok 2023. Ambasada RP w Pretorii.
Więc jeśli macie kłopoty ze znalezieniem pracy, to nie przejmujcie się. W III RP nie ma sytuacji bez wyjścia. Miłego weekendu.
Koniec, bo mi się niedobrze robi. Podanie Jarosława Spyry o przyjęcie do Służby Bezpieczeństwa (z akt personalnych IPN BU 003175/727).
autor: John Bingham
źródło: https://x.com/MrJohnBingham/status/1639648256878682113